Czy zatrudnienie studentów się opłaca?

MAIN BLOG PICTURE

Korzyści odczuwają obie strony. Zatrudniający studenta pracodawca ponosi z reguły mniejsze koszty. Zatrudniany ma natomiast możliwość podreperowania swojego budżetu, otrzymując jednocześnie wyższą pensję niż w przypadku braku statusu studenta. Może też szybciej zacząć zdobywać doświadczenie zawodowe niż koledzy i koleżanki skupiający się wyłącznie na nauce. A doświadczenie jest dziś przecież mile widziane przez dużą część pracodawców.

Czy zatrudnianie każdego studenta się opłaca?

W Polsce status ten przysługuje obywatelom, którzy rozpoczęli w naszym kraju studia jednolite magisterskie bądź też pierwszego lub drugiego stopnia – zarówno w trybie dziennym, jak również zaocznym czy wieczorowym. W związku z tym statusu tego nie posiadają już doktoranci oraz Ci, którzy kształcą się w ramach tzw. podyplomówek. Poza tym status traci się wraz z ukończeniem 26 r.ż.

Kiedy i dlaczego koszt zatrudnienia jest niższy?

Przede wszystkim należy pamiętać, że osoby, które nie ukończyły 26 lat, mogą rozliczać się w ramach tzw. PIT-0, tj. Mogą skorzystać ze zwolnienia z opłacania zaliczki na podatek dochodowy w przypadku wynagrodzenia do 85 528 zł rocznie (zarobki powyżej tej kwoty opodatkowane są już na zasadach ogólnych).

Dodatkowo w przypadku umowy zlecenie studenci podlegają pod ubezpieczenie społeczne swoich rodziców. Pracodawca nie musi więc odprowadzać w ich przypadku składek do ZUS. Jeśli więc dany pracownik korzysta z PIT-0, nie ma jeszcze 26 lat i jest na drodze do uzyskania wykształcenia wyższego, pracodawca nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów poza samą kwotą wynagrodzenia.

Jak kwestia zatrudnienia wygląda w przypadku kształcących się u nas obywateli Ukrainy?

Jeśli osoba taka kształci się w naszym kraju w trybie stacjonarnym – na uczelni państwowej lub niepublicznej – i posiada w związku z tym zezwolenie na pobyt czasowy, nie potrzebuje żadnego dodatkowego zezwolenia na pracę w Polsce, a jej zarobki opodatkowane są tak samo jak w przypadku obywateli Polski. Nie inaczej jest w przypadku uchodźców z Ukrainy, którzy na mocy specustawy mogą studiować w naszym kraju bezpłatnie i mogą być legalnie zatrudniani, o ile pracodawca zawiadomi o tym powiatowy urząd pracy.